Reklama

W tym artykule:

  1. Jak wyglądał Mikołaj Kopernik na portrecie?
  2. Historia portretu Kopernika
  3. Inne wizerunki Kopernika
  4. Rekonstrukcja wyglądu Kopernika
  5. Badania szczątków Kopernika
  6. Wątpliwości dotyczące rekonstrukcji
Reklama

Miał szczupłą twarz, długi i złamany nos, wydatną brodę i nieco zdeformowaną lewą stronę twarzy. Ponoć było to wynikiem jakiegoś poważnego urazu, którego doznał w wieku dziecięcym. Nosił półdługie włosy, co było dość typowe dla XV- i XVI-wiecznej mody. To właśnie złamany nos i półdługie, falowane i gęste włosy nadają mu charakteru. Nie obędzie się bez nich żaden portret i żadne popiersie astronoma.

Jak wyglądał Mikołaj Kopernik na portrecie?

O tym, że nosił takie włosy wiemy dzięki portretowi namalowanemu jeszcze za życia Kopernika. Niektórzy nawet przypuszczali, że portret ten wyszedł spod pędzla samego Kopernika. Jednak brak dalszych prac malarskich tego człowieka renesansu każe wątpić w taki obrót rzeczy.

Portret należał do samego Kopernika. Po jego śmierci stał się własnością kapituły warmińskiej. W 1584 roku podarowała go astronomowi duńskiemu Tychonowi de Brahe, który darzył Kopernika wielkim szacunkiem. Właśnie w ten sposób obraz trafił do zamku mieszczącego się na duńskiej wyspie Hveen. Częścią zamku było obserwatorium astronomiczne Brahe.

Portret Kopernika (1597 r.) / © The Trustees of the British Museum, released as CC BY-NC-SA 4.0

Portret wisiał tam aż do tragicznych wydarzeń roku 1597 roku, gdy doszło do pożaru zamku. Pożar pochłonął wiele kosztowności i pomocy naukowych, a także jedyny prawdziwy portret Kopernika. I na tym historia pewnie by się kończyła, gdyby nie słynny zegar astronomiczny w Strasburgu.

Historia portretu Kopernika

Wykonano go w 1574 roku według systemu Kopernika. Aby uczcić poddanego króla polskiego, przy samym zegarze umieszczono podobiznę Kopernika. Przedstawiono astronoma w pozycji stojącej i z kwiatem konwalii w lewej ręce. Postać Kopernika wspiera się o tablicę z łacińskim napisem głoszącym, że jest to prawdziwy wizerunek Mikołaja Kopernika przemalowany z jego autografu. Tylko skąd wziął się w Strasburgu portret Kopernika?

Okazało się, że w połowie XVI stulecia, przed oddaniem portretu Kopernika w ręce Tychona de Brache, obraz skopiował Tobias Stimmer. Zostało to potwierdzone dopiero w 1873 roku, dzięki odkryciu na odwrocie malowidła napisu głoszącego: „Portret Kopernika skopiowany przez Tobiasa Stimmera podług oryginału, jaki doktor Tidemann Giese przesłał z Gdańska Dasypodiusowi”.

Tidemann Giese przed 1550 rokiem wysłał wspomniany wyżej portret Kopernika Dasypodiusowi do Strasburga, który konstruował mechanizm wspomnianego zegara. Wtedy też Stimmer zrobił kopię. Potem portret wrócił do Fromborka, by w 1584 roku stać się prezentem dla Brahe.

Inne wizerunki Kopernika

Co ciekawe, Tobias Stimmer wykonał także drzeworyt z wizerunkiem Kopernika. Portret zamieszczono w dziele „Icones seu immagines virorum litteris illustrium” z 1587 roku, zawierającym sto wizerunków znakomitych mężów. Astronom jest tu przedstawiony w sposób niemal identyczny i również trzyma w dłoni konwalię.

Drzeworyt Stimmera posłużył za podstawę do miedziorytu Jana Teodora de Bry, opublikowanego w 1593 roku w dziele „Wizerunki znakomitych mężów celujących wiedzą i uczonością”. Tutaj widać też łaciński napis: „Nicolaus Copernicus Thornaeus Borussus Mathematicus” (Mikołaj Kopernik, toruńczyk, Prusak, matematyk).

Pierwsze wydanie przełomowego dzieła Kopernika zostanie wystawione na aukcję. Może kosztować fortunę

Pierwsze wydanie księgi „O obrotach sfer niebieskich” może zostać wkrótce sprzedane za rekordową kwotę. Niezwykle rzadki egzemplarz jest w niemalże doskonałym stanie.
O obrotach sfer niebieskich
De revolutionibus orbium coelestium, fot. Library of Université de Liège

Najbardziej znanym portretem Kopernika jest ten określany jako toruński. Powstał już po śmierci astronoma, prawdopodobnie w latach 1580–1585. Od 1594 r. wisiał dawniej w bibliotece Gimnazjum Akademickiego w Toruniu. Posłużył on również Janowi Matejce do namalowania jednego z najważniejszych obrazów w polskich zbiorach „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem”.

Rekonstrukcja wyglądu Kopernika

Czy poza portretami mamy jakieś dowody potwierdzające, jak wyglądał Mikołaj Kopernik? W 2005 roku w katedrze we Fromborku prowadzono badania archeologiczne. Katedra miała być, według zapisków, miejscem ostatniego spoczynku Kopernika. Badacze natrafili na szczątki w miejscu, w którym powinien znajdować się grób uczonego.

Na podstawie znalezionej w grobie czaszki dokonali rekonstrukcji prawdopodobnego wyglądu Kopernika w wieku 70 lat. Komputerowa wizualizacja jest porównywalna z najsłynniejszym wizerunkiem uczonego – wspomnianym toruńskim portretem Kopernika.

Przede wszystkim znaleziona czaszka, a szczególnie nos, mają ślady charakterystycznych deformacji znanych z zachowanych portretów Kopernika. Można z nich wyczytać, że miał złamany nos i lekko zdeformowaną lewą stronę twarzy. Możemy nawet stwierdzić, że Kopernik między siódmym a dwunastym rokiem życia uległ jakiemuś wypadkowi.

Badania szczątków Kopernika

Identyfikacji dokonał zespół kierowany przez prof. Jerzego Gąssowskiego z Instytutu Antropologii i Archeologii Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. Badacze przedstawili kilka argumentów mających potwierdzać, że szczątki należą do Kopernika.

Po pierwsze, znaleziono je w miejscu, w którym spodziewano się pochówku Mikołaja Kopernika. Po drugie, należały one do mężczyzny około 70-letniego, a Kopernik zmarł w 70. roku życia. Poza tym odtworzona w oparciu o czaszkę twarz zmarłego jest podobna do twarzy ze znanych portretów Kopernika. Badacze szczególnie chętnie wskazywali na charakterystyczną bliznę oraz skrzywiony nos.

Mikołaj Kopernik (portret toruński, 1580 r.) / fot. http://www.frombork.art.pl/Ang10.htm, public domain

Ostatnim argumentem, który robił największe wrażenie, były badania genetyczne. DNA ze znalezionych szczątków pasuje do DNA z włosów odkrytych w księgach astronoma, przechowywanych obecnie w Szwecji.

Wątpliwości dotyczące rekonstrukcji

Niektórzy inni badacze sugerują, że badania te miały błędy i pewnych kwestii nie można być pewnym. Ich zdaniem także sama rekonstrukcja twarzy astronoma nie mogła się udać. Znaleziona czaszka była pozbawiona żuchwy, co mocno utrudniało tak precyzyjną rekonstrukcję.

Reklama

Wydaje się jednak, że niezależnie od tego, jak mógł wyglądać Kopernik, pozostawił nam w spadku swój niezwykły portret wewnętrzny. Portret lekarza, prawnika, matematyka, ekonomisty i dyplomaty. Człowieka, który w wolnych chwilach rozmyślał nad kosmosem i zrozumiał, że cała kosmiczna matematyka stanie się poprawna, jeśli tylko to nie Słońce będzie się poruszać, ale Ziemia.

Nasz ekspert

Ewelina Zambrzycka-Kościelnicka

Dziennikarka i redaktorka zajmująca się tematyką popularnonaukową. Związana z magazynami portali Gazeta.pl oraz Wp.pl. Współautorka książek „Człowiek istota kosmiczna”, „Kosmiczne wyzwania” i „Odważ się robić wielkie rzeczy”.
Reklama
Reklama
Reklama