Reklama

W tym artykule:

  1. Powstanie cesarstwa zachodniorzymskiego
  2. Władcy cesarstwa zachodniorzymskiego
  3. Społeczeństwo i kultura
  4. Ekspansja cesarstwa zachodniorzymskiego
  5. Kryzys i upadek cesarstwa zachodniorzymskiego
  6. Co działo się po upadku cesarstwa zachodniorzymskiego?
Reklama

Podział cesarstwa rzymskiego rozbił potężne imperium na dwie części. Mimo że formalnie nadal stanowiło jednolity organizm, w praktyce należało już mówić o dwóch rywalizujących ze sobą krajach. W kontekście różnic, politycznych, militarnych i gospodarczych, oraz zagrożeń zewnętrznych, które niemal całą siłą skupiły się na zachodzie, upadek Rzymu był tylko kwestią czasu.

Powstanie cesarstwa zachodniorzymskiego

Początki podziału imperium rzymskiego na część wschodnią i zachodnią sięgają reform Dioklecjana. W 286 roku cesarz wprowadził tzw. „rządy czterech”, czyli tetrarchię. Od tamtej pory cesarstwo rzymskie miało być zarządzane przez dwóch augustów i ich zastępców – cezarów. 38 lat później imperium znów miało jednego władcę, a był nim Konstantyn Wielki. Po śmierci cesarza władza spoczęła w rękach jego trzech synów. Kolejne zawirowania sprawiały, że cesarską purpurę dzierżył jeden lub kilku władców.

Ostateczny podział imperium na część wschodnią i zachodnią nastąpił w 395 roku. Z woli Teodozjusza I Wielkiego, władzę w cesarstwie objęli obaj jego synowie. Był to ostatni rozłam w historii Rzymu.

Legiony rzymskie: 400 lat wojen z plemionami germańskimi wzdłuż Dunaju

Legiony rzymskie zajmowały jedną stronę rzeki, a lud germański drugą. To właśnie wzmocniona przez forty i wieże strażnicze rzeka o długości 2850 km utworzyła północną granicę imperium.
legiony rzymskie
Angielscy entuzjaści rekonstruujący rzymski legion i tradycję Saturnaliów – doroczne święto ku czci boga rolnictwa Saturna obchodzone w starożytnym Rzymie. fot. Christopher Furlong/Getty Images

Wielkie terytorium podzielono na część wschodnią i zachodnią. Pierwsza przypadła w udziale Arkadiuszowi, druga – Honoriuszowi. Granice zachodniego imperium objęły: Italię, Galię, Brytanię, Hiszpanię, Dalmację, część Afryki Północnej.

Władcy cesarstwa zachodniorzymskiego

Cesarstwo zachodniorzymskie istniało przez 81 lat, co należy uznać za niezwykle krótki okres w dziejach Rzymu. Mimo to, do czasu upadku miało wielu władców.

Jako pierwszy rządy w zachodniej części imperium objął Honoriusz. W chwili otrzymania cesarskiej purpury syn Teodozjusza I był małoletni, więc jego władza była czysto teoretyczna. W praktyce, zachodnią częścią imperium rządził Stylicho, jego opiekun (który z pochodzenia był Wandalem). Honoriusz sprawował władzę do 423 roku. W tym czasie, w poszczególnych częściach imperium zachodniorzymskiego uzurpacje nie były niczym niezwykłym:

  • w latach 406–407 uzurpatorem w Brytanii był Marek;
  • w latach 407–411 uzurpatorem w Brytanii, Galii i Hiszpanii był Konstantyn III;
  • w latach 409–411 władzę w Hiszpanii uzurpował Maksymus;
  • w latach 411–413 Jowin był uzurpatorem w Galii;
  • w latach 412–413 w Galii pojawił się kolejny uzurpator, Sebastianus.

W 421 roku Honoriusz uczynił współcesarzem Konstancjusza III. Była to nagroda za pokonanie uzurpatorów. Ale już dwa lata później do władzy w całej zachodniej części imperium doszedł Jan i dzierżył ją do 425 roku. Wówczas cesarzem został 6-letni Walentynian III. Rządził przez 30 lat, jednak nie miał żadnej faktycznej mocy decyzyjnej. Gdy spróbował usamodzielnić się jako władca, musiał zginąć.

W 455 roku cesarzem został Petroniusz Maksymus. Były zarządca skarbca państwowego cieszył się władzą zaledwie przez kilka miesięcy. Zginął zabity przez wściekły tłum. Kolejny rok to czas władzy Awitusa, który został obalony po klęsce pod Placencją.

Gwardia Wareska, czyli nieustraszeni wikingowie w służbie Biznancjum. Co wiemy o tej formacji wojskowej?

Aby zaciągnąć się do służby, musieli pokonać niemal cztery tysiące kilometrów dzielące Skandynawię i Konstantynopol. W służbie cesarza spędzali średnio po 20 lat, po czym wracali na ...
Gwardia Wareska, czyli nieustraszeni Wikingowie w służbie Biznancjum. Co wiemy o tej formacji wojskowej? (Ryc. Michael Barachios, Scan by NYPL, Wikimedia Commons, public domain)
Gwardia Wareska, czyli nieustraszeni Wikingowie w służbie Biznancjum. Co wiemy o tej formacji wojskowej? (Ryc. Michael Barachios, Scan by NYPL, Wikimedia Commons, public domain)

W latach 457461 rządził Majorian. To jeden z ostatnich cesarzy na zachodzie, którzy realnie próbowali zapobiec upadkowi Rzymu. Jego następca, Libiusz Sewer (lata 461–465), był całkowicie zależny od germańskiego wodza Rycymera. Antemiusz (lata 467-472) połączył siły ze wschodem by przeciwstawić się Wandalom na północy, jednak wyprawa zakończyła się niepowodzeniem.

W czasie panowania Olibriusza (rok 472) plemiona germańskie kolejny raz zdobyły Rzym. Gliceriusz (lata 473–474) został pozbawiony władzy przez cesarza ze wschodu. Po nim rządził Juliusz Nepos. Ostatnim władcą cesarstwa zachodniorzymskiego był Romulus Augustulus. Władzy pozbawił go germański wódz Odoaker.

Społeczeństwo i kultura

W zachodniej części imperium rzymskiego językiem urzędowym była łacina. Co za tym idzie, cały obszar zachodni znajdował się pod wpływem kultury łacińskiej, na której wyrosło Wieczne Miasto. Zapoczątkowana przez Dioklecjana polityka dominatu była kontynuowana na zachodzie. Cesarz dzierżył władzę absolutną. W krótkiej historii cesarstwa zachodniorzymskiego tylko raz doszło do podziału władzy (w 421 roku).

W 404 roku Honoriusz przeniósł stolicę do Rawenny. Port zlokalizowany na północno-wschodnim wybrzeżu Italii był otoczony bagnami i masywnymi murami. Dzięki dostępowi do morza, miasto dawało szansę na przetrwanie nawet długiego oblężenia. Miasto zaczęło się rozwijać, jednak pod względem świetności nigdy nawet nie zbliżyło się do Konstantynopola, stolicy wschodu.

Ekspansja cesarstwa zachodniorzymskiego

Rzym właściwie od początku swojego istnienia prowadził intensywną ekspansję, dzięki czemu stał się najpotężniejszym imperium starożytnego świata. Gdy jednak potędze Wiecznego Miasta zaczęli zagrażać barbarzyńscy, rozwój terytorialny imperium znacząco spowolnił.

Po podziale na część wschodnią i zachodnią, nie można już mówić o jakiejkolwiek ekspansji części łacińskiej. Wystarczy powiedzieć, że w ciągu zaledwie 50 lat populacja cesarstwa zachodniorzymskiego zmalała o ok. 75 proc. Zachód skupiał się na utrzymaniu swoich ziem, najczęściej nieskutecznie. Co spowodowało, że kolos zaczął chylić się ku upadkowi?

Kryzys i upadek cesarstwa zachodniorzymskiego

Trudno wskazać konkretną datę jako początek kryzysu cesarstwa zachodniorzymskiego. Rzym był trapiony poważnymi problemami jeszcze przed dokonaniem ostatecznego podziału imperium.

Pod koniec IV wieku w Europie pojawili się koczownicy z Azji – Hunowie. To stało się przyczyną wielkiej migracji plemion zamieszkujących Europę na zachód od Dunaju. Wraz z początkiem wielkiej wędrówki ludów, w Rzymie rozpoczęły się poważne problemy. Cofające się na zachód barbarzyńskie plemiona zaczęły naruszać ziemie rzymskie. Polityka Wiecznego Miasta wobec przybyszów była pobłażliwa. Rzym borykał się wówczas z kryzysem związanym z upadkiem systemu niewolniczego i niedoborami armii, więc napływ ludności wydawał się korzystnym zjawiskiem. W praktyce było inaczej.

Najwięcej problemów przysparzali Wizygoci, którzy zaczęli osiedlać się w imperium w 376 roku. Cesarz Gracjan zawarł z nimi ugodę i zażegnał niebezpieczeństwo. Po rozpadzie Rzymu w 395 roku, zagrożenie odżyło. Germańskie plemię wszczynało bunty. Jednak nawet gdy cesarstwo zachodniorzymskie opanowywało sytuację, nie niszczyło wizygockiej armii, a pozwalało jej wycofać się.

W 406 roku Rzymowi zaczęły zagrażać kolejne plemiona. Żeby zażegnać kryzys w Italii, podjęto decyzję o wycofaniu oddziałów strzegących granicy nad Renem. W rezultacie plemiona Alanów, Burgundów, Swebów i Wandalów przekroczyły rzekę i zajęły Galię.

24 sierpnia 410 roku Wizygoci wkroczyli do Rzymu. Przez trzy dni plądrowali i palili miasto. Upadek był nieunikniony. Cesarstwo w tym czasie zmagało się nie tylko z barbarzyńcami, ale także z uzurpatorami. Sytuacja zachodu była fatalna. Nadzieja pojawiła się w 413 roku, gdy wojska cesarza zatriumfowały nad uzurpatorami.

Wówczas armia zachodu złączyła się pod jedną komendą, co dawało nadzieję na wyparcie barbarzyńców. Po stronie Rzymu opowiedziała się część Wizygotów, a wschód udzielił zachodowi wsparcia militarnego i finansowego. Honoriusz miał do dyspozycji także oddział huńskich najemników. Dzięki temu odzyskał panowanie nad Galią i Hiszpanią.

Gorączka rzymskiego złota. Gdzie może znajdować się drogocenny skarb?

Od półtora tysiąca lat historycy, archeolodzy i zwykli amatorzy szukają skarbów wywiezionych w 410 r. przez Wizygotów ze złupionego Rzymu. Wśród tych bogactw były bezcenne drogie kamienie...
Arka Przymierza
Gdzie została ukryta Arka Przymierza? fot: Getty Images

Po bezpotomnej śmierci Honoriusza rozpoczęła się walka o władzę. Zamieszanie sprzyjało Germanom, którzy znów zaczęli buntować się przeciwko Rzymowi. Na terytorium cesarstwa zachodniorzymskiego zaczęły powstawać niezależne państwa. Dzięki wsparciu wschodu, do 439 roku udało się odzyskać Galię i Hiszpanię.

W 440 roku zachodowi zaczęli zagrażać Hunowie. O ile wcześniej wspomagali Rzym jako najemnicy, to w końcu Attyla zaczął traktować cesarstwo jako kolejną ziemię do zdobycia. Rzymowi udało się odeprzeć wrogie oddziały, ale konsekwencją tego była ostateczna utrata Brytanii.

W 454 roku plemiona germańskie ponownie stały się niezależne od Rzymu. Stan posiadania Germanów zwiększał się, a władza cesarzy ograniczyła się niemal wyłącznie do Italii. Podejmowano próby odzyskania ziem, ale wszystkie kończyły się fiaskiem. Rzym chylił się ku upadkowi. W 476 roku germański wódz Odoaker obalił Romulusa Augustulusa, ostatniego władcę cesarstwa zachodniorzymskiego.

Reklama

Co działo się po upadku cesarstwa zachodniorzymskiego?

Jeszcze przed ostatecznym upadkiem germańskie plemiona podzieliły między sobą ziemie cesarstwa zachodniorzymskiego. Z pozostałych resztek, czyli z Italii, Sycylii, Słowenii i Austrii, Odoaker utworzył swoje własne państwo – Królestwo Italii. Kraj pozostawał pod zwierzchnością Bizancjum.

Nasz ekspert

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama