Reklama

W tym artykule:

  1. Odkryto starożytną amforę która skrywała tajemnicze słowa
  2. Amfora była wykorzystywana do przechowywania oliwy z oliwek
  3. Werset ze słynnego poematu Wergiliusza
Reklama

Wergiliusz, a właściwie Publiusz Wergiliusz Maro to jeden z najważniejszych poetów z czasów rzymskich. Jego teksty do dziś są interpretowane m.in. na deskach teatrów na całym świecie. Pisarz urodzony 15 października 70 r. p.n.e. jest autorem takich dzieł jak „Eneida”, „Georgiki” czy „Bukoliki”. Jego teksty wywarły olbrzymi wpływ na europejską kulturę i literaturę. Właśnie dlatego przez setki lat uważano go za wieszcza, a nawet proroka.

Odkryto starożytną amforę która skrywała tajemnicze słowa

Okazuje się, że możemy nie zdawać sobie, jak bardzo Wergiliusz był popularny w czasach starożytnych. Już wcześniej archeolodzy wiedzieli, że niektóre wersy poematów pisarza były wykorzystywane do nauki czytania w przypadku dzieci. Zazwyczaj zapisywano je na drewnianych tabliczkach lub papirusie. Jednak najnowsze odkrycie jest o tyle wyjątkowe, że zdania z wiersza Wergiliusza zostały odkryte na amforze odnalezionej w Hiszpanii.

Zespół hiszpańskich i francuskich archeologów we współpracy z uniwersytetami w Kordobie, Sewilli i Montpellier prowadził wykopaliska w gminie Hornachuelos, w Andaluzji. Podczas poszukiwań badacze odnaleźli fragment rzymskiej glinianej amfory, w której przechowywano oliwę. Przedmiot pochodził z prowincji Betica i został wyprodukowany ok. 1800 lat temu.

Amfora była wykorzystywana do przechowywania oliwy z oliwek

Region ten słynął z produkcji i handlu oliwą z oliwek, którą eksportowano na terytorium całego imperium. Sam fakt odkrycia tego naczynia nie wzbudził zatem zainteresowania naukowców. Uwagę przykuł natomiast wyryty tekst z jednej strony fragmentu.

Jak smakowało wino starożytnych Rzymian? Amfory znalezione w Morzu Tyrreńskim mogą pomóc rozwiązać tę zagadkę

Nurkowie odnaleźli w sumie trzy naczynia do wina, które pochodziły z czasów starożytego Rzymu. Co wykazała analiza?
rzymska Amfora
fot. Getty Images

Archeolodzy przekazali w oświadczeniu, że w starożytności zdarzało się, iż rzemieślnicy podpisywali swoje dzieła. W krótkich notkach zawierali pewne praktyczne informacje. Np. z jakiego regionu pochodzi produkt znajdujący się we wnętrzu (w tym przypadku oliwa). Jednak na odłamku amfory o wymiarach 6 cm x 8 cm znajdowało się zdecydowanie za dużo słów, aby uznać, że to zwyczajny podpis osoby, która wykonała ten przedmiot.

Werset ze słynnego poematu Wergiliusza

Badacze spróbowali rozszyfrować tekst. W końcu udało im się odczytać następujące litery i słowa: S vais avoniam glandemm arestapoqv tisaqv it. Szybko się okazało, że tekst odpowiadał siódmemu i ósmemu wersowi z pierwszej księgi „Georgiki”. To poemat dydaktyczny o tematyce rolniczej, który Wergiliusz napisał w I wieku p.n.e. Dzieło było dedykowane Gajuszowi Cilniuszowi Mecenasowi i składało się z czterech ksiąg, które poświecono pracom w polu.

Pierwsza księga poświęcona była uprawie roli, druga dotyczyła sadownictwa, trzecia przedstawiała metody hodowli bydła, a czwarta księga zawierała informacje na temat pszczelarstwa. Były to swoiste wskazówki dla rolników i hodowców, które poeta opatrzył bogatymi opisami przyrody, a także prywatnymi dygresjami i przemyśleniami.

Wnioski z analizy amfory zostały opublikowane na łamach czasopisma naukowego „Journal of Roman Archeology”. Naukowcy sugerują, że autor wyrytych słów nie chciał, aby ktoś je zobaczył. Właśnie dlatego zapisał je w dolnej części naczynia. Archeolodzy uważają, że mógł być to robotnik w warsztacie produkującym amfory, który potajemnie uczył się pisać. Druga teoria zakłada, że pracownik manufaktury ceramicznej próbował nauczyć swoje dziecko czytać. Nie mając innego materiału, zapisał fragment Wergiliusza na amforze.

Reklama

Źródło: Journal of Roman Archeology.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama