Reklama

W tym artykule:

  1. Eksperci podejrzewają, że figurka należała do ludzi z kultury halsztackiej
  2. Figurka przedstawia wizerunek bogini wody
  3. Kultura halsztacka
Reklama

Do odkrycia figurek doszło przypadkiem. Podczas prac budowlanych przy obwodnicy Mönchstockheim, archeolodzy postanowili przeprowadzić wykopaliska w małym wąwozie, niedaleko rzeki Unkenbach, który wkrótce miał zostać zakopany. Okazało się, że w ziemi zakopanych było kilka prehistorycznych artefaktów. To między innymi: gliniana figurka, ceramika, narzędzia wykonane z kości i gliniany stempel.

Eksperci podejrzewają, że figurka należała do ludzi z kultury halsztackiej

Archeolodzy twierdzą, że figurka prawdopodobnie pochodzi z okresu od VIII do V wieku p.n.e. Uczeni podkreślają, że w czasach epoki żelaza w tym miejscu znajdowała się osada kultury halsztackiej. Drobny posążek z wizerunkiem kobiety ma zaledwie 19 cm wysokości. Postać nie ma nóg, a jej tułów jest przyklejony do glinianej podstawki. Głowa jest nieproporcjonalnie większa i ma po pięć dziurek z lewej i prawej strony.

Kamienne figurki Wenus sprzed 30 tys. lat miały chronić ludzi przed zmianami klimatu

Lekarz z Colorado zaproponował ciekawą teorię na temat słynnych figurek otyłych kobiet wyrzeźbionych w kamieniu około 30 tys. lat temu. Specjalista w leczeniu nadciśnienia przekonuje, że t...
Figurki Wenus
Wikimedia/CC BY-SA 3.0

Eksperci, którzy podjęli się analizy znalezisk, twierdzą, że przedmioty musiały zostać zakopane w ziemi celowo, w formie ofiary. Naukowcy z Bawarskiego Urzędu Ochrony Zabytków podejrzewają, że miejscowa ludność z kultury halsztackiej prawdopodobnie traktowała figurkę jako przedmiot kultu pewnej bogini.

Figurka przedstawia wizerunek bogini wody

Uczeni dodają, że być może wąwóz, w którym znaleziono artefakty, był uświęconym miejscem kultu. W przeszłości lokalna ludność prawdopodobnie czerpała woda z tego miejsca. – Prehistoryczni ludzie uznawali niektóre ważne dla nich miejsca za święte. Ta mała figurka mogła być darem rytualnym lub przypisywano jej magiczne właściwości – zastanawia się prof. Mathias Pfeil.

Archeolodzy odnaleźli enigmatyczną drewnianą figurkę. Pochodzi z czasów kultury Chimú

Badacze odkryli drewnianą figurkę w mieście Chan Chan, które było niegdyś stolicą królestwa Chimú, aż do podbicia przez Inków.
Drewniana figura
Drewniana figura przedstawia tragarza królów, fot. Ministerstwo Kultury Peru

Według badaczy miejsce prawdopodobnie było ku czci bogini wody. Z drugiej strony, nie jest do końca jasne, do kogo należał ów przedmiot – Podobne figurki wykonane z gliny znane są z regionu zachodniego Morza Czarnego i pochodzą z V wieku p.n.e. Inne znaleziska z regionu wskazują, że nasza figurka jest znacznie młodsza. To daje nam spore pole do interpretacji – podkreśla dr Stefanie Berg, konserwatorka zabytków.

Kultura halsztacka

Data pochodzenia figurki zbiega się z czasem istnienia kultury halsztackiej, która rozwijała się w latach 800-400 p.n.e. Jej nazwa pochodzi od stanowiska archeologicznego, które znajduje się w Hallstatt, w austriackich Alpach. Pierwsze ślady odkryto w II połowie XIX wieku. Archeolodzy wykopali wówczas dużą nekropolię.

Archeolodzy odnaleźli w Niemczech tajemniczą figurkę z epoki brązu. Kogo przedstawia?

Figurka została odnaleziona w dolinie rzeki Tollense, w północnych Niemczech. W tym samym miejscu, w którym w XIII wieku p.n.e. odbyła się jedna z bardziej zagadkowych bitew w historii.
figurki
fot. Praehistorische Zeitschrift

Ludność halsztacka zamieszkiwała dzisiejszą wschodnią Francję, Niemcy i Szwajcarię oraz Bośnię i Hercegowinę, Siedmiogród, Słowację i wschodnie Alpy. Znaleziska archeologiczne wykazały, że przedstawiciele kultury halsztackiej budowali silnie ufortyfikowane osady, które były centrami gospodarczo-handlowo-religijnymi. Historycy uważają, że ci prehistoryczni ludzie oddawali część siłom natury, ale rozpowszechniony wśród nich był kult tzw. „Wielkiej Matki”.

Reklama

Źródło: Bayerisches Landesamt für Denkmalpflege.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama