50 pochówków wikingów znaleziono w Danii. Najbardziej zaskakujący był grób kobiety
Duńscy archeolodzy dokonali rzadkiego odkrycia. Zlokalizowali cmentarzysko wikingów, na którym pochowano 50 osób. Szkielety były niemal kompletnie zachowane, co badacze uważają za wyjątkowe jak na warunki glebowe Skandynawii.
Spis treści:
Wikingowie współcześnie kojarzą się z nieustraszonymi wojownikami z krajów skandynawskich, którzy w okresie wczesnego średniowiecza przeprowadzali najazdy na europejskie królestwa. To jednak nie do końca prawda, bo wielu Normanów było również żeglarzami i rolnikami, którzy wypływali ze swojej mroźnej krainy, aby szukać przyjaźniejszych miejsc do życia. Stąd ich dalekie wyprawy, nawet ku północnym krańcom Ameryki Północnej.
Kim byli wikingowie?
Wikingowie wyruszali również w daleki świat, aby prowadzić handel z innymi nacjami, a także zatrudniali się jako najemnicy, m.in. w służbie Bizancjum. To tak zwani Waregowie, którzy po latach kampanii w różnych częściach globu, wracali w glorii i chwale, a także bogatsi o worki złota, klejnotów i wszelkich dóbr, jakie tylko mogli przywieźć ze sobą.
Skąd jednak wiemy najwięcej o wikingach? Najczęściej z ich specyficznych pochówków, a także darów grobowych, które znajdują się w środku. Właśnie dlatego odkrycie 50 grobów wikińskich to wielkie wydarzenie dla archeologów z Danii. Badacze z Muzeum Odense prowadzili wykopaliska w pobliżu wioski Åsum na wyspie Fionia, w miejscu, w którym wkrótce ma powstać linia energetyczna.
50 pochówków wikingów na duńskiej wyspie
W oświadczeniu, które ukazało się na stronie muzeum naukowcy podkreślają, że to bardzo rzadkie, żeby naraz odnaleźć aż tyle szczątków wikingów. – To naprawdę niezwykłe znaleźć tak wiele dobrze zachowanych szkieletów w tym samym czasie – mówi Michael Borre Lundø, archeolog z Muzeum Odense, który brał udział w wykopaliskach.
– To odkrycie oferuje niezwykłe możliwości przeprowadzenia szerokiego zakresu analiz naukowych, które mogą ujawnić więcej na temat ogólnego stanu zdrowia, diety i pochodzenia pochowanych tu wikingów – dodaje.
Lundø uważa, że badania szczątków mogą nawet wykazać, czy pochowani wikingowie byli ze sobą spokrewnieni. Naukowcy nie wykluczają możliwości, czy był to masowy grób większej rodziny, tym bardziej że pochowano tam nie tylko mężczyzn. – Byłoby to szczególnie istotne badanie, ponieważ nigdy nie analizowano takich relacji w podobnych grobach – dodał archeolog.
Groby pochodziły z czasów Gorma Starego
Pochówki pochodzą najprawdopodobniej z X wieku. Naukowcy uważają, że zmarli, którzy zostali tam pochowani, mogli żyć w czasach Gorma Starego, który tradycyjnie uważany jest za pierwszego króla Danii. On i jego żona Thyra byli rodzicami słynnego Haralda Sinozębego. Legenda głosi, że wiking zmarł w dzisiejszej Polsce, w miejscu, gdzie znajduje Wolin. – Wyspa Fionia była częścią królestwa Gorma. Nowe znaleziska pokazują nam znaczenie tego regionu w tamtym okresie – powiedział Lundø.
Co ciekawe, groby sugerują, że pochowane w nich osoby były bardzo zamożne. Naukowców najbardziej zainteresował pochówek kobiety, którą pochowano w czymś, co przypominało tradycyjny wikiński wóz. – Najprawdopodobniej był to wóz, którym podróżowała – powiedział duński archeolog. – W jej grobie znaleźliśmy również misternie zdobiony naszyjnik ze szkła, żelazny klucz, nóż ze srebrnymi elementami i niewielki amulet – dodał.
W innym grobie odkryto trójkątną klamrę z brązu, na której znajdowały się wikińskie runy. A także paciorek, który zawieszony był na szyi zmarłego. Mężczyzna odszedł w zaświaty razem z żelaznym nożem, a także kawałkiem górskiego kryształu. – Kryształ górski nie występuje naturalnie w Danii. Prawdopodobnie został przywieziony z Norwegii – wyjaśnił Lundø. – Kilka przedmiotów z wielu grobów w Åsum wskazuje, że pochowani tu wikingowie byli zaangażowani w międzynarodowy handel, który rozwijał się w tamtej epoce – tłumaczy badacz.
Źródło: LiveScience.